"Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz..."
Mistrz słowa pisanego - Jan Kochanowski doceniał dar zdrowia.
A dar zdrowia, to niejednokrotnie dar krwi.
Nie możemy podarować bliźnim zdrowia, ale właśnie darem krwi możemy sie przyczynić do odzyskania tej bezcennej wartości.
Święty Szymon z Lipnicy także niósł bliźnim dar. Dar zdrowia czy dar życia,- w każdym razie z całą pewnością dar serca.
Wokół nas są ludzie potrzebujący tego, co być może nam nie brakuje i czym możemy sie z innymi podzielić.
A kto wie, może za naszym przykładem zrobią to inni, może właśnie wtedy, kiedy i nam przyjdzie takiego gestu potrzebować...
Lipnicka akcja krwiodawstwa ma już swoją tradycję. Pewnym też jest, że niejeden Lipniczanin musiał, musi i zapewne będzie musiał z dobrodziejstwa daru krwi korzystać.
W ślad za świętym Szymonem, każdy zdrowy człowiek może pomóc, może dać zdrowie i nawet ocalić życie.
A bezinteresowne ratowanie życia ludzkiego to czyn tak szlachetny, że w istocie samej świadczy o naszym człowieczeństwie, o tym, że Polak może nie tylko przelewać krew za swą Ojczyznę, ale i w dobrobycie poświęcać je dla swoich bliskich. Poprzez dar krwi - dla "bliskich nieznajomych"...
Przyjdź w niedzielę 11 lipca 2010 roku na lipnicki rynek.
Do ambulansu pod pomnik świętego Szymona, zapraszają "Krewniacy".
Od godziny 10.oo do 15.oo możesz uratować ludzkie życie.
Tak wiele, za tak niewiele...
-