poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Niedziela Palmowa 2012

-
Niedziela Palmowa to jeden z tych dni w Lipnicy Murowanej, gdy rynek tętni życiem od samego rana, a gąszcz palm gęstnieje równie szybko jak gąszcz ludzi przybyłych na to święto i wielkie wydarzenie.

W tym roku prognozy pogody na tę niedzielę nie były optymistyczne, co zresztą się sprawdziło...
Chłodno, wietrznie i z prószącym śniegiem, to zdecydowanie nie to czego oczekiwaliśmy na ten wyjątkowy dzień.
Nic jednak nie powstrzyma lipnickiej tradycji konstruowania pięknych i wysokich palm wielkanocnych. Zatem bez względu na chłód i śnieg, ogrodzenie pomnika św. Szymona na lipnickim rynku, szybko zostało przyozdobione palmami średnimi. Palmy wysokie ustawiane są zwyczajowo przy nielicznych już drzewach rosnących na rynku.
Oczywiście wzorem lat ubiegłych, największe emocje budziła palma pana Zbigniewa Urbańskiego.
Mistrz zapowiedział, że w tym roku palmy rekordowej nie skonstruuje, co jednak nie przeszkodziło mu w zdobyciu pierwszego miejsca w konkurencji palm wysokich.
Trzeba jednak przyznać, że konstrukcja mierząca 32 metry i 65 centymetrów wymagała i tak doskonałej współpracy licznego i doświadczonego zespołu, który powoli i metodycznie, precyzyjnie instruowany przez pana Zbigniewa, wykazał się najwyższym kunsztem, perfekcyjnie stawiając bezbłędnie wykonaną palmę.

Także i pozostałe palmy szczęśliwie zostały postawione i lasem barwnych ozdób i  szumem kolorowych wstążek ozdabiały prastary lipnicki rynek, ciesząc oko uczestników imprezy.

Jako, że Niedziela Palmowa jest świętem kościelnym, palmy zostały poświęcone na rynku, a te mniejsze, które można było nieść, zostały zaniesione do kościoła, gdzie odbyła się uroczysta msza święta.

Po mszy, lipnicki rynek ponownie wypełnił się ludźmi i palmami. Bogaty blok imprez dostarczał gościom kolejnych atrakcji, ale jednym z oczekiwanych momentów było oczywiście ogłoszenie wyników Konkursu Palm Lipnickich im. Józefa Piotrowskiego.
Zwycięzcą w kategorii palm wysokich został wieloletni zdobywca i niedościgniony mistrz - Zbigniew Urbański.
Liczne nagrody fundowane przez hojnych sponsorów były podzielone na trzy kategorie, zatem lista laureatów była bardzo długa, a zacni goście z uśmiechniętymi twarzami wręczali kolejne upominki najmłodszym i najstarszym uczestnikom konkursu, jako że rozpiętość wiekowa była spora - laureaci liczyli od kilku do ponad osiemdziesięciu lat!
Goście przybyli na to barwne lipnickie widowisko mieli także bogatą ofertę kulinarną, handlową, artystyczną, gdyż organizatorzy i gospodarze zadbali, by impreza została dopięta na ostatni guzik, dzięki czemu nawet niesprzyjająca aura nie zburzyła dobrego wrażenia, co wyraźnie widać było na twarzach.

Naszym sponsorom dziękujemy za niezawodne wsparcie, wszystkim, którzy przynieśli bądź nawet z daleka przywieźli swoje palmy, dziękując, prosimy by kontynuowali swoje dzieło, obecnym dziękujemy za przybycie i liczymy na rozsławianie Lipnicy i jej atrakcji wśród rodziny, znajomych i przyjaciół, a wszystkich zapraszamy za rok na 55 Konkurs Palm Lipnickich, który odbędzie się w setną rocznicę urodzin jego twórcy, wieloletniego organizatora i patrona - Józefa Piotrowskiego.

A teraz czas na reportaż fotograficzny :-)  Zapraszam!

-

-