piątek, 4 października 2013

Lipniczanie w Iwkowej

-

Przed końcem września, w Bacówce Biały Jeleń w Iwkowej miał miejsce barwny piknik "Od ziarenka do wiejskiego rarytasu".

Bacówka prowadzona jest przez Lipniczan, ulokowana tuż za granicą gminy Lipnica Murowana, a udział w pikniku brało też wielu mieszkańców naszych trzech Lipnic. Prezentował się zespół regionalny "Górzanie" z Lipnicy Górnej, Koło Gospodyń Wiejskich z Lipnicy Dolnej, przybyło też sporo mieszkańców Lipnicy, by popatrzeć, posłuchać, ale i skosztować wielu lokalnych przysmaków bazujących na śliwce pod każdą postacią.

Nie będę opisywał jakie pyszności kusiły i rozkoszowały podniebienia, ale robione "na żywo" masło, podpłomyki
z śliwkami i powidło śliwkowe, znikały w błyskawicznym tempie.

Na zakończenie, z rewelacyjnym występem i świetną muzyką, wystąpił sądecki zespół Lachersi, porywający widzów.

...a że widowisko było barwne i zgromadziło wielu Lipniczan, przeto popatrzmy na fotografie...





-

wtorek, 30 lipca 2013

Tour de Pologne przemknął przez Lipnicę

-


Wyścig kolarski Tour de Pologne, to wydarzenie kolarskie najwyższej rangi.
W tym roku jego trasa prowadziła przez Lipnicę Murowaną na etapie z Krakowa do Rzeszowa.
Deszczowa pogoda nie sprzyjała kolarzom, ci jednak zdawali się jej nie dostrzegać.

Na lipnicki rynek, jak i na całej trasie przejazdu wyścigu, mimo deszczu sporo osób przyszło podziwiać to wydarzenie i kibicować uczestnikom. Od wpół do drugiej zaczęły pojawiać się pierwsze samochody i motocykle pilotujące, a także wozy serwisowe, i służby zabezpieczające. Atmosfera gęstniała, ludzie zaczęli ciasno obstawiać drogę w rynku.

Wreszcie o 14:12 pojawiła się czwórka uciekinierów. Witani owacjami i zagrzewani dopingiem, szybko przemknęli przez rynek i niebawem zniknęli za dworem Ledóchowskich.
Pierwsza czwórka narzuciła iście mordercze tempo. Wydawało się, że tuż za nimi powinna pojawić się grupa pościgowa i wreszcie cały peleton, ale mijały długie minuty, a kolarzy nadal nie widać!
Wreszcie po dłużących się siedmiu minutach, pojawił się cały peleton, zwartą grupą przeciskający się przez lipnickie drogi. Szum cienkich opon wzbijających fontanny kropel, mieszał się ze świstem powietrza pędzących cyklistów.
Na twarzach smaganych deszczem i wiatrem, widać było skupienie, zaciętość i znużenie deszczem tak padającym z góry, jak i podnoszonym kołami poprzedników wprost na twarze tych z tyłu.
Czy któryś z nich zauważył piękny rynek...? Skupienie w peletonie wymaga ciągłej koncentracji, wokoło tłoczy się rozpędzona masa, więc na podziwianie widoków, na dodatek w tak dokuczliwej pogodzie, może nie być czasu.
Doping powitał i pożegnał kolarzy Tour de Pologne. Dla Lipnicy i Lipniczan to atrakcja i możliwość obejrzenia na żywo całego widowiska z otoczką zabezpieczenia porządkowego, technicznego, a przede wszystkim poczucie tych emocji, których doznaje się jedynie w bezpośrednim kontakcie, kiedy wszystko się może zdarzyć i kiedy orzeł na piersi polskiego kolarza zda się lecieć, porwany pędem i emocjami wyścigu...

Wszystkim kolarzom życzymy bezpiecznego dotarcia do mety i niech wygra najlepszy!

-

Zapraszam do obejrzenia relacji fotograficznej.

-



-

poniedziałek, 20 maja 2013

Pielgrzymka do kaplicy św. Urbana 2013

-

Wzorem lat ubiegłych tak i tego roku, w poniedziałek po Zielonych Świątkach z Lipnicy wyrusza pielgrzymka do kaplicy świętego Urbana.
Miejsce dawnej pustelni jest oddalone o około 7 kilometrów od lipnickiego rynku, a wędrówka prowadzi początkowo skrajem lasu, umożliwiając podziwianie widoków na północną stronę, aż po horyzont z Okocimiem Górnym.
Gdy zaś wejdziemy do lasu, starym gościńcem wspinamy się na grzbiet pasma Szpilówki, którym to, prowadzeni zielonymi znakami, kierujemy się na wschód, ku rezerwatowi Bukowiec, gdzie już w granicach Iwkowej, na południowym stoku po zejściu stumetrową stromizną, zauważamy białe ściany kapliczki.

Tego roku, nie po raz pierwszy zresztą, pielgrzymka z Lipnicy miała skład jednoosobowy...

Na miejsce przybyłem przed czwartą po południu i zastałem pierwszych przybyłych Iwkowian, którzy co chwila nadchodzili, aż pół godziny później pojawiła się procesja z obydwoma iwkowskimi kapłanami, za którą pielgrzymowała spora grupa parafian.
Gdy ksiądz proboszcz zapytał o pielgrzymów z Lipnicy, jako jedyny - jak się okazało - reprezentowałem naszą parafię...

Pogoda na szczęście dopisała, choć burza nie dość, że wisiała w powietrzu, to na dodatek krążyła po okolicy, w czasie nabożeństwa złowieszczo dając o sobie znać gromkimi grzmotami.
Jednak mimo coraz bliższych grzmotów, nad lasem zaświeciło słońce, nie spadła nawet kropla deszczu.

Po nabożeństwie wielu pielgrzymów skorzystało z doskonałej źródlanej wody, po czym udali się do swych domów, a wielu zapewne i na nabożeństwo majowe.

Ja także po łyku z pustelniczego źródła, pożegnałem św. Urbana i ruszyłem ku Lipnicy. Przez chwilę chłodził mnie delikatny deszczyk, w sam raz na wędrówkę, ale ulewy na szczęście nie uświadczyłem. Półtorej godziny później powróciłem do Lipnicy.

A za rok...? Może więcej Lipniczan odwiedzi sąsiednią parafię...

-



-

poniedziałek, 25 marca 2013

Niedziela Palmowa 2013

-
Niedziela Palmowa w Lipnicy Murowanej żyje swoim życiem.

Przez ponad pięćdziesiąt lat to wielkie i barwne wydarzenie balansuje w zgodzie pomiędzy świętem kościelnym, z którego nota bene wyrosło, a wielką kolorową tradycją, podniecaną konkursową rywalizacją i okraszaną całym folklorystycznym towarzyszącym klimatem.

Lipnica słynie z niebotycznie wysokich tradycyjnie wiązanych palm.
Mój tata - Józef Piotrowski wzmacniając tradycję podsycającym ją konkursem, uczynił z Niedzieli Palmowej wielkie widowisko, swą sławą sięgające na całą Polskę, a także i poza jej granice.

Nadal jednak wydarzenie to nie straciło łączności z chrześcijańską tradycją, nadal więc palmy święcone są w kościele, ale te najwyższe, niemieszczące się w świątyni, święci się na rynku, skąd procesja z mniejszymi palemkami wędruje do fary.

Ważnym jest, by nasza barwna tradycja przetrwała, zatem cieszyć się wypada, że i najmłodsi lipniczanie z dużym zaangażowaniem w niej uczestniczą.

Czas już na fotograficzne widowisko.
-



-