wtorek, 10 lipca 2012

Koncert Ensemble Trecanum u św. Leonarda

-
Małopolska Organizacja Turystyczna ma w Lipnicy mocne oparcie. A konkretnie, to nasz kościółek św. Leonarda znajdujący się na Szlaku Architektury Drewnianej, jest stałym "gospodarzem" wydarzeń kulturalnych, organizowanych przez ten podmiot.

W cyklu Muzyka Zaklęta w Drewnie, także i w te wakacje gościliśmy artystów scen muzycznych, w niedzielę 8 lipca, byli to wykonawcy muzyki dawnej, przybyli do nas z Francji - zespół Ensemble Trecanum.

Opowiadanie koncertu muzycznego, a w tym wypadku wokalnego, jest zadaniem ponad moje siły.
Nie wiem, czy ktokolwiek jest w stanie opowiedzieć coś, w czym należy wziąć udział, by być właściwym odbiorcą, przeżywającym ten jakże subtelny przekaz.

Wykonawstwo było zaiste mistrzowskie, repertuar jak najbardziej przystający do prastarego i konsekrowanego wnętrza, jako że wykonywane były pieśni poświęcone Maryi Pannie, z wieków XI - XIV.

Niewątpliwą perłą wśród diamentów, był głos w tonacji kontra tenor, należący do mężczyzny, operującego nim w stopniu mistrzowskim.
Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że kontra tenor jest głosem rozpoznawalnym bardziej jako głos kobiecy, a wydobywany specjalną techniką z męskiej piersi.
Głosem tym wykonywane były partie kobiece, ale zestawiony był także z partiami męskimi, gdzie ukazał się w pełnej symfonii z męskim tenorem, właśnie jako kontra tenor.
Oczywiście i męskie bądź damskie partie solowe były wykonywane mistrzowsko, tak samo jak polifonie wielogłosowe.

Wyjątkowo długi program był odbierany w pełnym zasłuchaniu, zdawało się wręcz, że publiczność zamarła wszelkimi zmysłami z wyjątkiem słuchu, a czasem i wzroku.
Chłonęliśmy pieśni z epoki w świątyni pamiętającej czasy powstania tych dzieł.
Jedynie my byliśmy ciałem współcześni, a duch średniowiecza wnikał w nasze uszy, serca i dusze, przenosząc nas przez długie chwile nawet o dziewięćset lat wstecz...

Brawom nie było końca...

Fotografie niech nas przeniosą do niedzieli 8 lipca 2012.
-

-