sobota, 27 marca 2010

Niedziela Palmowa - przygotowania

-
Niedziela Palmowa w Lipnicy Murowanej to niezwykłe widowisko.
Jednak każda tego typu impreza ma swoje kulisy.
Gminny Dom Kultury jako organizator konkursu, na wiele dni wcześniej pracuje pełną parą.
Dziewczyny - te młode i te młodsze - uwijają się przy wiciu palm i palemek. To istna fabryka palm, gdzie w ciągu kilku dni powstało ponad sto palm, - około 70 małych i 30 większych.
Kolorowa bibuła w zwinnych dłoniach zamienia się w barwny pęk wstążek, które zdobią wiklinowe witki, tworząc wraz z wiechciem jeden z najbardziej znanych symboli Lipnicy Murowanej - palmę wielkanocną.
Atrybuty te trafiają na lipnicki rynek, gdzie zdobią podcienia i domy. Zewsząd powiewają kolorowe wstążki.

Także i mistrzowie w konstruowaniu najwyższych palm przygotowują konstrukcje wspomagające podnoszenie i zamocowanie niebotycznych konstrukcji. Do kikutów gałęzi przytwierdza się dodatkowe stemple z wielokrążkami, by nazajutrz przy ich pomocy dźwignąć kilkudziesięciometrowe najwyższe palmy.

Niestety, ze względu na zmianę umiejscowienia trybuny i zamocowania jednego z elementów jej konstrukcji do rosnącej na środku rynku lipy, drzewo w północnej ścianie rynku nie da się wykorzystać jako wsparcie dla wysokiej palmy. A przecież niedziela palmowa jest dla palm, o czym organizatorzy jakby zapomnieli...

Oby tylko pogoda nie była przeszkodą, - prognozy lekko niepokoją naszych rekordzistów.
Nawet król Łokietek zdaje się być tym zafrasowany, w zadumie trzymając piękną, prawdziwą, tradycyjną lipnicką palmę...

Oj, cieszyłby się mój tata - Józef Piotrowski, który od pierwszego konkursu wkładał całe swoje serce w organizacje tego tak związanego z tradycją i religią pięknego konkursu.
Zapowiada się piękna impreza - na chwałę naszego prastarego miasteczka - Lipnicy Murowanej!

-

-